Prawie Parczew

Piątek, 20 października 2023 · dodano: 21.10.2023 | Komentarze 0

Weekend u rodzinki w Parczewie ? Jadę rowerem ! Decyzja zapadła już tydzień temu więc zaplanowałem pauzy i posiłki , +- czas przejazdu, natomiast samą trasę modelowałem sobie w trakcie jazdy. 

lemondka się nie sprawdziła.
lusterko super. 
zimno, wietrznie a na końcu deszczowo. 
miałem wsparcie techniczne , jak mnie żona dogoniła autem to wrzuciliśmy rowerek na dach . A dzisiaj... Czuję nogi mocno.... :P rekord tego sezonu 

no i oczywiście piękne zdjęcia 

Testy fully

Czwartek, 19 października 2023 · dodano: 19.10.2023 | Komentarze 0

Dziś testy carvera, składany prawie przez rok :D powoli, dużo problemów , do ostatniej śrubki ale ... Dziala :D ciągle coś do zrobienia, już kolejne plany i kolejne bajki 

dziś większość teren, las przy radawcu przypomniał piękne ścieżki , ich różnorodność ilość i sieć jest... Ekstra :) do wiosny poznam je wszystkie! 

Testy Bullsa

Wtorek, 17 października 2023 · dodano: 17.10.2023 | Komentarze 0

Miło leciutko sympatycznie 10 km testowanie roweru  wszystko ok tylko chłodno :p 


zaczynam powoli , jeszcze w czwartek lekko  ale już 20 i w piątek rwę się na Parczew :D 

Naprawa

Czwartek, 12 października 2023 · dodano: 12.10.2023 | Komentarze 0

Czas na naprawę tego . Wszystkiego. Lenia, wymówek uzależnień i słabości, ale który to już raz.... 10 lat temu ostatni wpis do planami na 6 tys w sezonie i traskę nad morze... 

przez ostatni czas sprzedaje kupuje naprawiam serwisuje trochę rowerki, miałem sprzęty o których kiedyś nawet nie marzyłem , ale jazdy brak :( 

czas to zmienić , mam nadzieję że kontynuowanie tych wpisów i czytanie swoich słów sprzed 10 lat.... Obym był sam dla siebie motywacją.

Dawka przypominająca

Niedziela, 2 stycznia 2022 · dodano: 02.01.2022 | Komentarze 0

Pierwszy wyjazd w tym roku , i pierwszy od dość dawna - przypominający. 

Rozpoczynając swoje tegoroczne postanowienie 1000km w tym roku, kiedyś jeździło się więcej, mocniej, bardziej. Czasu mniej, chęci. 40kg więcej , a od mojej mocnej aktywności rowerowej minęło aż, lub tylko 8 lat... ;p

Przed jazdą ustawienie siodła, podpompowanie kół i jazda :) Sprzęt wymaga lekkiego naprostowania, ale myśl że niebawem planuję zakup lepszego bike'a i szkoda mi na tego $$ wciąż gdzieś tam krąży. Siodło do wymiany, hamulce koniecznie , i kończy się napęd.

A co do samej przejażdżki - trochę zadyszki, zmarzły mi przedramiona ale extra było się dotlenić i poruszać. Mam nadzieję że ten rok to będzie nowy początek moich rowerowych przygód :)

Poranne trzydzieści dwa!

Środa, 6 marca 2013 · dodano: 06.03.2013 | Komentarze 0

Myślałem żeby zaliczyć dziś kazimierz, ale plany uległy nieco zmianie... Musze dzis pojechac do Lublina około 10, wrócę około 12 więc... po południu musiałbym się sprężać i spieszyć, a tak rano zrobiłem 32, po południu moze jeszcze kilka km i wyjdzie prawie na to samo, a Kazik nie ucieknie ;]

Dziś do 26km jechało się całkiem spoko, 22-23, czasem 26-27 a z Palikij do Bełżyc jakoś tak z wiatrem, i pod górkę, i ciężko strasznie ;p

Znów przemroziłem sobie przedramiona, dzis czuje troche lewego achillesa i prawe kolano. Może zbyt siłowo jeżdże od razu na początku sezonu... Może pasowałoby pójść do doktora i zapytać o jakiś kolagen, czy coś w tym stylu?

Ze sprzętu to coraz bardziej ubolewam nad lusterkiem, no i radykalnie zmieniam zdanie na temat koszyka na bidon. Nie jest zły. Jest beznadziejny.

A tak podsumowując całkiem przyjemna jazda, cieszy mnie widok ludzi którzy dziwnie na mnie spoglądają - chłopak ubrany w strój rowerowy, z jakimiś sakwami w kasku i okularkach jedzie o 7 nad ranem przez jakieś wsie i wertepy na samym początku marca :) Oj, w zimie bywa jeszcze zabawniej :)

Lewa w górę!

Wojciechów

Poniedziałek, 4 marca 2013 · dodano: 04.03.2013 | Komentarze 3

Pierwszy wyjazd w tym roku. Zaczynam jeździć bez słuchawek. Więcej czasu na przemyślenia. A tak z pierwszych - Jak ja chcę dojechać w kilka dni nad morze jak dzis 23 km to tak opornie troche poszło ? :o Może dla tego, że to pierwszy wyjazd w tym roku, może to ostatnie wietrzne dni, a może dawno nie jeździłem z sakwami...? ( Rower 13.5kg, + Mapnik,sakwa pod rame, sakwa pod siodło, bagażnik i jedna tylna msx, do tego 1.5lwody, narzedzia, cos do jedzenia aparat i pare innych drobiazgów...) ale na prawde będę potrzebował solidnego treningu przed 700-kilometrową wyprawą.... Także ze zdrowia i kondycji - ćwiczyć! :)

A ze sprzętu? Ogólnie na rowerze nie jeździ się ciężko, pozycja jest wygodna, może trochę zbyt sportowa, ale wygodna. Pozytywnie zdziwiłem się chwytami i rogami - są świetne. Największy minus to koszyk na bidon - wykrzywia się we wszystkie strony - będę musiał go wymienić na inny. Bagażnik i mapnik zamocowane wzorowo, wszystko jest ok. Może tylna sakwa troche za blisko korby, zdarzyło mi sie ze 2 razy zachaczyć ją piętą, ale nie było to bardzo uciążliwe...
Dodatkowo coraz bardziej czuję że przydałaby mi sie stopka i lusterko - groszowe sprawy, a cieszą :) A jak jeszcze przymocuje sobie flagę Polski na kierownice, czy bagażnik to już prawdziwie wyprawowy wygląd :)

Chciałbym jeszcze zainwestować kilka zł i kupić najtańszy statyw fotograficzny, bo szkoda aparatu kłaść na ziemi, a często jeżdżę sam i większość zdjęć pstryka samowyzwalacz, więc jak najbardziej się przyda :)

Reasumując. Ćwiczyć, zainwestować 50-70zł i będzie wszystko swietnie. Mam nadzieję że jutro ogarne sie wcześniej i pojadę troche dalej dziś fajnie na rozruch, ale po 2 sezonach i prawie 6 tyś. km nalotu można i na początku sezonu mierzyć w 80-100km trasy.

Lewa w górę!

Rozpoczynamy sezon

Wtorek, 26 lutego 2013 · dodano: 26.02.2013 | Komentarze 0

W tym sezonie mam 2 rowery, szosowego gianta i crossa od Univegi.

Plany? przyejechać około 6-7 tys km, dojechac rowerem nad Morze, przezyc kilka wypraw, a na koniec wakacji pojechać na jakąs większą wyprawę - 2-4 tys km

3majcie kciuki :)

do domu

Czwartek, 6 grudnia 2012 · dodano: 06.12.2012 | Komentarze 0

do lublina

Niedziela, 25 listopada 2012 · dodano: 06.12.2012 | Komentarze 0